Archiwum 20 maja 2006


maj 20 2006 Bez tytułu
Komentarze: 2

'No one here is to blame for... '

Ciekawe, czy ktoś jeszcze o mnie pamięta, bo są takie chwile, że czuję się tak, jakbym sam o sobie zapomniał.
Wyrzucił na wysypisko.
Tak wiele można tam znależć, tak wiele.
Może kiedyś odnajdę Twoje serce?
Przyniosę Ci je w zębach.
Niczym kocica przenosząca swoje młode.
Delikatnie, ostrożnie.


A Ty zatrzaśniesz drzwi przed moim nosem, bo serce masz już nowe. Z całą pewnością lepsze, doskonalsze, pozbawione tych wszystkich ran, które ja, nieświadomy, zadałem.

'Drifting and floating and fading away...'

Brakuje tylko capriciosy i słońca i mielibyśmy sierpień.
Długo już nie było takiego wieczoru.
Tylko ja.
Ciepły koc.
I dziki, dziki szloch.


Nie jestem pewny, czy uda mi się przetrwać to po raz drugi.

 

"Your smilin' eyes are just a mirror for the sun..."

Chciałbym je jeszcze kiedyś zobaczyć.

ronnie : :